I Ty też nie jesteś. Nie dlatego że nie chce, ale dlatego że masz swój własny świat, a ja nie mam prawa tak po prostu do niego wchodzić. I najbardziej na świecie boje się tego, że mógłbyś chcieć, bym do niego weszła, a ja mogłabym popełnić błąd i skorzystać z zaproszenia.
Kocham cię nie tylko za to kim jesteś, ale kim jestem, kiedy jestem z tobą. Kocham cię nie tylko za to, co z siebie zrobiłaś, ale za to, co ze mną robisz. Kocham cię za tę część mnie, którą możesz wydobyć. (Elizabeth Barrett Browing) Kocham cię dziko, szaleńczo, nieskończenie. (Boris Pasternak, Doctor Živago) OK, oto jest.
Wyniki wyszukiwania frazy: dziekuje ze jestes. Strona 3 z 666. Oiaa Myśl 2 lutego 2010 roku, godz. 21:34 87,6°C - Dziekuję . Dziekuje Ci Kochanie. To ten
I że tak bardzo kocham twój dotyk. Dziękuję, że przy mnie jesteś. Czuję się jak w jakimś śnie. Kiedy łapiesz mnie za rękę. Przechodzą dreszcze. Kocham ciebie najbardziej. Dziękuję
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, ze Cie mam, za to, ze jesteś przy mnie bym nigdy nie czuł się sam. Życzenie dodane przez Martuchaa. Życzenie zostało dodane ponad rok temu. i od tej pory zostało wyświetlone 881 razy.
Jesteś jak wiatr. czasem połaskotasz mnie po szyi zakręcisz loki w moich włosach. czasem chłodny czasem przyjemnie ciepły. ale dalej nieuchwytny Kochanemu N .ღ. 25.05.2015 Malusia_035 . Jeżeli już używasz mojego wiersza podaj autora dziękuje za uwagę !
td26jHj. Dzisiaj jest środa 27 lipiec - 208 dzień roku, do końca roku 157 dni. Imieniny: Aureli, Pantaleon, Antuza, Natalia, Bertold, Laurenty, Wszebor, Lilia, Julia, Lilla, Gaja
Liczba wyników: 486 5 średnia ocen Dodano: 2022-07-18 08:31 Zdjęcia / Slajdy: 1 5 średnia ocen Dodano: 2022-07-02 15:00 Zdjęcia / Slajdy: 1 5 średnia ocen Dodano: 2022-06-21 07:41 Zdjęcia / Slajdy: 1 5 średnia ocen Dodano: 2022-03-15 10:16 Zdjęcia / Slajdy: 1 Dodano: 2022-03-13 10:38 Zdjęcia / Slajdy: 3 5 średnia ocen Dodano: 2022-02-08 12:15 Zdjęcia / Slajdy: 1 Dodano: 2022-02-07 09:52 Zdjęcia / Slajdy: 10 5 średnia ocen Dodano: 2022-01-03 12:49 Zdjęcia / Slajdy: 1 5 średnia ocen Dodano: 2021-12-20 20:41 Zdjęcia / Slajdy: 1 5 średnia ocen Dodano: 2021-12-20 19:35 Zdjęcia / Slajdy: 1 5 średnia ocen Dodano: 2021-09-07 11:08 Zdjęcia / Slajdy: 8 Komentarze: 1 Dodano: 2021-02-01 14:58 Zdjęcia / Slajdy: 13 Dodano: 2020-02-11 16:56 Zdjęcia / Slajdy: 28 Komentarze: 1 Dodano: 2020-01-27 13:27 Zdjęcia / Slajdy: 1 Dodano: 2020-01-18 00:04 Zdjęcia / Slajdy: 13 5 średnia ocen Dodano: 2019-10-15 23:05 Zdjęcia / Slajdy: 25 5 średnia ocen Dodano: 2019-10-13 18:58 Zdjęcia / Slajdy: 29 Dodano: 2019-07-30 21:12 Zdjęcia / Slajdy: 24 Dodano: 2019-06-30 16:26 Zdjęcia / Slajdy: 1 Dodano: 2019-06-20 00:23 Zdjęcia / Slajdy: 22
On ściąga sweter - pod spodem koszulka na ramiączkach. Pytam więc go: "co Ty robisz?", a On: "Rozbieram się, będziemy się kochać". Ja na to: "Nie, nie będziemy!". Moje przerażenie musiało wyglądać niesamowicie... Autor: Marta Dlaczego się poznaliśmy? Myślę, że stało się to za sprawą dwóch fotografii. Mojej - jako jędzy i jego - jako kochającego góry. Mój nick w Sympatii? To była "podróżniczka86" - z zamysłem znalezienia kogoś sentymentalnego, marzącego i bujającego w obłokach. Jego nick to "Adrian82" - z zamysłem "ja Ci pokażę, zobaczysz, że sprowadzę Cię na ziemię". Hmm, czasem się Mu to udaje, ale właśnie o to chodzi, by nie popadać w skrajności, czyż nie? Czym go urzekłam? Chyba trzepoczącymi rzęsami (kobieca broń), a później jajecznicą (ciągle mi wypomina, czemu nie jestem kucharką, a ja po prostu wolę turystykę). Czym mnie przeraził? Pewnego dnia po spacerze przyszliśmy do mojego mieszkania... Pytam go, czy chce coś do picia. Idę do kuchni. Wracam, patrzę, a on ściąga sweter - pod spodem koszulka na ramiączkach. Pytam więc go: "co Ty robisz?", a On: "Rozbieram się, będziemy się kochać". Ja na to: "Nie, nie będziemy!". Moje przerażenie musiało wyglądać niesamowicie, gdyż faktycznie, spotkałam się wcześniej z kilkoma facetami i większość miała taki właśnie cel. Pomyślałam sobie wtedy, czy wszyscy tacy... Okazało się że nie ;-) ________________________________________________________________ Takie kobiety mieszkają na Śląsku! O jakim mężczyźnie marzą? Z kim chciałyby poflirtować, porozmawiać, spotkać się? Sprawdź, one chcą się umówić na randkę>> ________________________________________________________________ Czym on mnie urzekł? Taki skromny, nieśmiały uśmiech, niesamowicie duże i piękne niebieskie oczy, jego męskość i osobowość mocno stąpającą po ziemi. Hmm, czasem żałuję że nie zawsze mogę postawić na swoim, jednak cóż, związek to kompromisy. Dziękuję, że jesteś, Kochanie! ;-) Marta (podrozniczka86) i Adrian (adrian82) Źródło:
Odpowiedzi dsdantee odpowiedział(a) o 21:17 "nie powiem juz przepraszam!jestes chu*em i ci zgaszam" XD naa szybkiego Sissi88 odpowiedział(a) o 21:17 dziekuje - szanuje przepraszam - odstraszam blocked odpowiedział(a) o 21:19 ale coś , milszego XDDD . blocked odpowiedział(a) o 21:19 Do słowa przepraszam czy dziękuję ? Dziękuję : Dziękuję Ci za słowa te , że chronisz mnie przed nimi . Że chronisz mnie przed debilami co ze mnie się pastfili. Przepraszam : Przepraszam Cię , że jestem taka , lecz nigdy się nie zmienię , chodź źle zrobiłam , źle postąpiłam i w ciebie zwątpiłam . lub Przepraszam ( imię osoby ) , że cię obraziłam , mam nadzieję , że cię nie zraniłam. Jeszcze do słowa dziękuję : Dzięki ci , że mnie obroniłeś i hu*jów spławiłeś. Dzięki Ci za słowa twe , za to że mnie obroniłeś za to że nie zwątpiłeś , za to że debili spławiłeś, za wsyzstko dziękuję i szybko przytakuję. dsdantee odpowiedział(a) o 21:20 "jestes chu*em,ci nie dziekuje,juz mnie wiecej nie skosztuje bo za drogo dzis kosztuje" znow na szybko XDDD dziekuje kochanie ze mnie obroniłeś nie mogłam patrzec jak tych gówniarzy biłeś choc wiedziałm ze na to zasługują wiem ze humor nie raz jeszcze popsują ale dziekuje wiem ze do dla mnie zrobiłes jednak coś w mym zyciu wiedz ze odmnieniłeś blocked odpowiedział(a) o 21:33 Wcześniej coś napisałam , ale jeszcze coś ułożyłam + Dziękuje za wszystko , dziękuję za wiele , dziękuje dlatego , że jesteś bohaterem ! Czy słowo dziękuję tak wiele znaczy ? Nie wiele , więc dlatego jesteś bohaterem ! Obroniłeś mnie przed nimi , przed pedałami co nade mną się pastfili ! Szkoda słów , ale powiem tylko dzięki ! Może dlatego , że walnąłeś ich w strzenki ! dsdantee odpowiedział(a) o 21:18 "nie powiem juz przepraszam!jesteschu*em i cie zgaszam!" na szybkiego XD Uważasz, że ktoś się myli? lub
Ile razy pytasz siebie – dlaczego znowu jest mi smutno? Dlaczego znowu mam doła, dlaczego nic mi się nie chce. Dlaczego na nic nie mam siły? Taki smutek “bez powodu”, długotrwałe i uporczywe przygnębienie ma 5 głównych przyczyn. Bycie ich świadomym to już połowa sukcesu – jeśli wiesz dlaczego chorujesz, wiesz też jak to wyleczyć. Jasna Polska – Samo Dobro w Internecie 🙂 Dodaj ogłoszenie i pozwól się znaleźć Smutek i chroniczne zmęczenie, czyli zwyczajny dzień Swą walkę zaczynasz rano. Ledwo dźwigasz się z łóżka po nocy, w czasie której ktoś jakby okładał Cię pięściami. To przeładowany napięciem i informacjami mózg nie zaznał odpoczynku. Ciągniesz się za włosy, by wyjść z domu, nałożyć zbroję i jakoś przetrwać kolejny dzień. Energia jest mroczna i ciężka, a Ty toczysz każdego dnia walkę, która zżera większość Twoich sił życiowych. Zamiast żyć i świadomie doświadczać, ze wszystkich sił „neutralizujesz” smutek. Większość swej energii inwestujesz w to, by nie czuć. Martwy w środku, ale OK (rys. Remy Young) Dlaczego? Przecież pozornie wszystko jest OK. Mąż, dzieci, praca, znajomi, zakupy… – Powinnaś być zadowolona, prawda? Żona, awans, lepszy samochód, oddany projekt – na liście wszystko odhaczone, powinieneś czuć się dobrze, czy tak? Coraz szersze kręgi zatacza choroba duszy ludzi Zachodu. „Symptomy są prawie zawsze takie same: spadek motywacji, chroniczne zniechęcenie, utrata punktów odniesienia i poczucia sensu życia, trudność w osiąganiu szczęścia mimo dostatku dóbr materialnych, rozczarowanie, znużenie…” Mimo, że nie popadasz w depresję, wciąż zmagasz się z tym czarnym kocem, który Cię przygniata i nie pozwala oddychać. Czujesz napięcie, chroniczny ucisk w klatce piersiowej/ żołądku (lub całym ciele), poczucie pustki, czarny cichy smutek. Ta fala zalewa Cię raz po raz, a Ty mimo, że teoretycznie masz wszystko, co potrzebne do szczęścia, prawie nigdy go nie zaznajesz. Wydrenowana przez matrix istota ludzka (fot. Victoria Palacios) 5 Przyczyn smutku i cichej rozpaczy #1 Zakłamywanie rzeczywistości i ucieczka od smutku Czujesz się udręczona przez codzienność, a cicha rozpacz zżera Cię od środka. Choć toczysz z nią walkę każdego dnia – zagłuszasz jedzeniem, pracą, rozrywką, wydawaniem pieniędzy… To wszystko przynosi tylko chwilową ulgę. A potem znowu jest tak samo. To dlatego, że smutku nie da się ominąć i jechać dalej. Mówię o takim uporczywym, długim, złym smutku, a nie smuteczku, czy przykrości. Mówię o tym cholernym, wilgotnym, duszącym czarnym kocu, który Cię dopada. Jak zresztą coraz więcej ludzi wokół Ciebie. Żyjemy w niełatwych czasach – zmiany energii, duchowych wyborów, rozdziału na gęstniejący trójwymiar i coraz bardziej świetlistą drugą opcję. Czytaj więcej: Jak fizyczny podział na 2 Ziemie robi nam dosłownie wodę z mózgu Nieprzetrawiony, nieuświadomiony smutek zjada najszybciej (autor rzeźby Bruno Catalano) Mówię o smutku – potężnej emocji, na którą nie zadziała „serial i kąpiel przy świecach”. Mówię o wewnętrznym bólu, ucisku, czerni. To jeszcze nie depresja czy nerwica, ale już spory dół. To coś, ten smutek, najszybciej urośnie w tle, gdy Ty robisz wszystko, by go nie czuć. Włączasz ten film, kupujesz wino, jesz za dużo, robisz pracę po godzinach… próbujesz o tym nie myśleć. A on cicho rozrasta się jak rak. Słyszysz jak pasie się na Twoim strachu przed nim i nieświadomości? Wejdź w niego – SMUTEK PRÓBUJE CI COŚ POWIEDZIEĆ – i czuj. (Jak przetransformować swój Cień w 8 prostych krokach). I czytaj dalej. #2 Bycie treserem samego siebie „Szybko stało się wielkim wodzem naszego życia. Narzuca nam swoje prawo, rządzi jak potężny tyran i poddaje nas miażdżącej władzy wskazówek.” Wszystko musi być NA JUŻ, doskonałe, plastikowe, śliczne i wyprasowane. Na żywo wyglądać jak na insta lub na fejsie. Nie jest??? Och, coś z Tobą nie tak! Jak to? Nie jesteś doskonałą matką, żoną, kochanką, córką, pracownikiem, szefem, konsultantem, sportowcem, kucharzem, stylistą, fotografem i dizajnerem w jednym??? Ależ dlaczego? Coś zabiera Ci czas? Potrzebujesz go więcej, by się czegoś nauczyć, do czegoś przyzwyczaić? Jesteś słaby! Beznadziejna! Innych doba trwa 70 godzin i w godzinę potrafią zrobić to, co Tobie zajmuje cały dzień. (…) “Po pracy” (rys. Kamila Szcześniak/Nieładnie) Można tak bez końca. Kiedy przestaniesz wierzyć, że perfekcyjna pani domu i strażnik teksasu to są medialne fikcje? Tak jak 95% zdjęć w social mediach i tv. To co robią z ludzką psychiką współczesne media, nie mieści się w głowie i dlatego ta głowa wysiada. Stąd depresje, poczucie bycia gorszym, nikim… Broń masowego rażenia. Lajki tylko na chwilę zagłuszają smutek. Potem potrzebujesz ich WIĘCEJ… Trzeba tu zrobić dwie rzeczy – sorry – które mogą być dla Ciebie trudne… Trzeba się WYLOGOWAĆ. & Trzeba się wreszcie zająć sobą. W sensie zaopiekowania się sobą. ODPUSZCZENIA SOBIE. Okazania sobie czułości, cierpliwości, wyrozumiałości. Czytaj więcej: Medytacja to nie wszystko. Jedna cecha zdradzi, czy naprawdę DAJESZ RADĘ… Jeśli tak trudno zrezygnować Ci z nawyku autotresury – potraktuj siebie jak psa. Psy reagują na nagrody. Za każdy najmniejszy progres dostają smakołyk i głaska. W ten sposób zachowują motywację do nauki i zabawy. Jeśli będziesz wrzeszczeć, bić, zastraszać – zapewniam Cię, że nic nie zdziałasz. Pies będzie się kulił, trząsł, uciekał lub gryzł. Pan Smutasek potrzebuje natychmiast głaska i psie ciasteczko! (fot. Matthew Henry) Mimo, że inni wyglądają coraz bardziej „perfekcyjnie” i plastikowo, zapewniam Cię, że tacy nie są. Wywal te wszystkie poradniki z wyretuszowanymi paniami i panami “sukcesu” (gdzie sukces w naszych czasach oznacza bycie znanym i oblepionym markowymi przedmiotami). Zmiany w energii i transformacja Ziemi sprawiają, że mamy wrażenie, że opadamy z sił, a czasu jest coraz mniej – energetycznie odczuwamy go inaczej niż kiedyś.. Tresowanie siebie tego akurat nie zmieni. Pogorszy Ci jedynie samopoczucie i samoocenę. Poza tym – i to rzecz trzecia – trzeba uznać swą niedoskonałość. Tak – robię błędy. Tak – nie rozumiem. Tak – nie mam siły, nie poradziłam sobie z tym. Nie – NIE CHCE MI SIĘ. To nie moje ambicje. W zasadzie to wolę teraz odpocząć, zamiast ciągle pracować. Tak, moje życie wygląda zwyczajnie, szaro, bez filtrów i sponsorowanych produktów – i mam do tego prawo. Co więcej! Mam prawo uważać, że właśnie takie jest OK. O rety, wszyscy są tacy wydajni… – Tym więcej powodów dla ciebie, by być LENIWYM (Mała Mi jak zawsze pełna złotych rad) Co do wylogowania: „Badania (…) dowodzą, że im więcej czasu spędzamy na Facebooku, tym gorsze jest nasze samopoczucie. Do tej pory nie było jasne: czy jest tak, że ludzie bardziej samotni, bardziej depresyjni chętniej korzystają z mediów społecznościowych? Czy może tak, że media społecznościowe pogarszają nasz stan psychiczny. Teraz już znamy odpowiedź”. (Wysokie Obcasy Extra, Czytaj więcej: 8 Rzeczy, którymi facebook na pewno się przed Tobą nie pochwali… SM jak sado-maso, ups! – sorry – miałam na myśli Social Media… #3 Rutyna i monotonia Tak nie powinno wyglądać nasze życie: identyczne szare poranki, te same korki, te same czynności w pracy, te same powroty i szare wieczory, gdzie zapadasz się w kanapę – mimo, że siedziałeś cały dzień – bo Twoje ciało jest bezwładne i udręczone nadmiarem szarości, tak jak cały Ty. Robotyzacja ludzi – pakowanie nas do fabryk: szkoła, praca – bez zważania na indywidualny rytm dobowy, przypływy i odpływy energii, koncentracji, entuzjazmu. To są nieludzkie warunki do życia. Dlatego po trosze umierasz każdego dnia. I każdego dnia coraz bardziej znikasz. Jesteśmy twórcami, w nasze DNA wpisane jest: kreacja, zabawa, spontaniczność, różnorodność. Temu wszystkiemu całkowicie zaprzecza tryb życia, który na nas nałożono w zachodnim świecie. Nieważne jak obiektywnie spełniasz standardy szczęścia – związek, dziecko, kariera… Jeśli każdego dnia upychasz do kąta smutek, wycieńczenie, przygnębienie… to wiedz, że jesteś udręczony przez rutynę i monotonię. Przez bycie bateryjką systemu. Mrówką, która zasila cudzy generator. Czyj? Dokąd codziennie spływa kanalizacją moje życie? Komu oddaję za darmo to, co najcenniejsze – moją obecność, moje istnienie na tej Ziemi? – Temu 1% populacji, który jest w posiadaniu ponad 50% wszystkich zasobów na Planecie. Do właścicieli korpo i banków. To oni tak to urządzili. Byś Ty za 3 tygodnie wolnego w roku i kasę na ratę kredytu (która w całości idzie do nich), oddał wszystko co masz najcenniejszego – Siebie. Jeśli już rzuciłaś/eś korpo i robisz cudne, alternatywne rzeczy z sercem – ogłoś się na Jasnej Polsce. Pozwól się znaleźć – zrobiliśmy JP właśnie po to #4 Kochasz bycie ofiarą i taplanie się w swym smutku Bycie ofiarą jest takie przyjemne! Niesie ze sobą tyle korzyści – tyle cudzej uwagi! Czytaj więcej: Jak kat z ofiarą, czyli jak wygląda prawdziwy związek i scenariusze kontroli w 3D Tyle rozkosznego masochistycznego bólu! Czy wiesz, że hasło „smutne cytaty” jest wyszukiwane w googlu do 100 tys. razy miesięcznie? Że nie wspomnę o „smutnych piosenkach”, przy których można wiercić sobie zardzewiałym gwoździem w emocjonalnej ranie. Jeśli należysz do tych osób – szanuję Twój wybór i nie przeszkadzam. Have fun. Chyba, że jednak nie. Wtedy wypróbuj Jasną Polskę – sprawdź pomocne Wydarzenia oraz Osoby (poniżej tylko kilka najświeższych ogłoszeń) #5 Odczuwanie CUDZYCH emocji Tu wchodzimy mocno w sferę energii. A konkretnie wspólnych energii, czyli myślokształtów, które oplatają Ziemię. To galaretowate, szare ciało w astralu wypełnione jest lękami i traumami ludzkości. To jest smutek Ziemi – Jej wstrętny, mroczny koc, który wszyscy zgodnie naprodukowaliśmy. Ona – Pacha Mama – właśnie teraz go zrzuca i transformuje. Czytaj więcej: Tego o zmianach na Ziemi nie wiedzieliśmy, nareszcie możemy zrobić krok do przodu Tymczasem my coraz silniej go odczuwamy. Stajemy się coraz bardziej uwrażliwieni, „zasłony” między liniami czasowymi i wersjami rzeczywistości są coraz cieńsze. Panuje trochę taki energetyczny kociokwik i chaos, bo mnóstwo rzeczy teraz się uwalnia – wychodzi na powierzchnię i do świadomości. To dobrze – tak ma być, Ziemia się leczy, a my wraz z nią. Szkopuł w tym, że sam proces jest niezbyt przyjemny… Mówiąc delikatnie… Z puszki: Współczesne życie – totalnie przereklamowane, powodujące niedożywienie, o smaku bigmaca, bez zwrotu kosztów, z 200% WTF* dodanymi extra, aż do 50% zawiedzionych marzeń, zrobione z prawdziwych łez, teraz z gigantycznym odarciem z iluzji i trwałym rozczarowaniem. Ostrzeżenie – możliwe zakrztuszenie, nie do codziennej konsumpcji, może spowodować śmierć (rys. Steven Cutts) W związku z tym może się zdarzyć tak (i zdarza się częściej niż myślisz), że zalewające Cię fale smutku nie są wcale Twoje. Czujesz jakiś rezonujący z Tobą ból z ciała zbiorowej nieświadomości i bierzesz za własny. Rezonujący dlatego, że nawet jeśli mamy pewne sprawy poczyszczone i uzdrowione, wciąż jeszcze hulają wokół nas nasze aspekty (czyli – upraszczając – między innymi my w poprzednich wcieleniach). One są tu z nami, bo czasu nie ma – wszystko dzieje się tu i teraz. Wraz z Twoimi wibracjami rośnie Twoja wrażliwość i różne Twoje aspekty przyciągają znajomy im, przeżyty przez nie smutek i mrok z tej naszej wspólnej galarety. Mówiąc prościej – czujesz czyjś ból. Ludzie cierpią i to bardzo. Zmagają się z ogromnym strachem (kredyty, odrzucenie, przemoc psychiczna, finansowa, fizyczna) i samotnością. Te energie są tak silne, że nie jest trudno je poczuć – nawet jeśli siedzisz bezpieczny we własnym domu, pod kocem i teoretycznie powinno być miło. Najbardziej czuć zbiorowy ból, smutek i rozczarowanie w święta. Wtedy atmosfera jest skrajnie nasycona tymi emocjami. Emitują je i ludzie wokół nas (domownicy, sąsiedzi), ale i ci obcy – okolica. Cholernie trudno w takim momencie czuć się szczęśliwym i spokojnym. W takich chwilach pomaga Jasna Polska – robimy ją dla wzmocnienia duszy, serca i ciała <3 Co wtedy robić? PRZEDE WSZYSTKIM zapytaj się Siebie – czy to naprawdę jest Twoje. Czy może łapiesz te latające dookoła wirusy? Większość myśli i emocji nie pochodzi od nas samych – powkładały je nam do głów wszechobecne programy matrixu. A POTEM POZWÓL. Im bardziej walczysz, im większy Twój opór, tym silniej napiera to, czego nie chcesz. Pozwól, by ta czerń dosłownie przepłynęła przez Ciebie i poleciała dalej. Gdy nie napotka sprzeciwu – tak się właśnie stanie. Przez moment możesz czuć przygważdżający smutek, wręcz rozpacz – POZWÓL Kochanie. Jeśli trzeba – popłacz sobie, przytul się do kogoś lub samą Siebie i oddychaj. Obiecuję Ci, że to minie. Tak nagle, jak się pojawiło. Będzie Ci trudno uwierzyć, że przed chwilą targały Tobą takie emocje. Medytacja to jedna z najbardziej skutecznych metod na smutek, jaką znam – pobierz sobie fajnego e-booka <3 Pozwalanie to generalnie przepis na każdą trudną emocję – smutek, gniew, wstyd… Tu znajdziesz wszystkie artykuły o smutku – o jego nieoczywistych przyczynach i o tym, co można z tym zrobić dalej. Sprawdź koniecznieOGŁOSZENIA na: Kliknij: Z Miłością! Aho <3 Pomóż Jasnej Polsce, by powstawały kolejne! Zostań naszym Patronem!Zrób szybki przelew!Wspieraj nas kupując dla siebie! Zafunduj sobie 8 pozytywnych minut i obejrzyj Jasne Wiadomości – najfajniejsze alter newsy z Polski: Źródło wszystkich ilustracji w tekście: Internet (gł. Pinterest, Unsplash, Pixabay) chyba, że podano inaczej (prace Kamili Szcześniak 2)
dziekuje ze jestes kochanie cytaty