Esencja kwiatu czarnego bzu jest unikalna i elegancka. Jej aspekty mogą być wykorzystywane podczas przygotowywania odświeżających letnich napojów. Wystarczy połączyć syrop MONIN Kwiat Czarnego Bzu z sokiem żurawinowym, by móc odkryć nowe doznania.
Sposób przygotowania: Galaretka z kwiatów bzu czarnego. W pogodny suchy dzień należy zebrać baldachy kwiatu bzu czarnego. Obcinamy większe gałązki z kwiatostanów. Do słoika przekładamy oczyszczone kwiaty bzu czarnego wlewamy sok z ½ cytryny i sok jabłkowy, słoik zamykamy. Odstawiamy w ciemne i ciepłe miejsce na 2 dni.
Krótkie podsumowanie informacji z całego tygodnia. Zapraszam na filmy w roli głównej: kwiaty czarnego bzu 1. Syrop z kwiatów czarnego bzuhttps://youtu.be/y
Ocet z kwiatu bzu czarnego zastosowany na skórę działa przeciwzapalnie, antyseptycznie i przeciwobrzękowo. Kwiaty bzu czarnego polecane są do przemywania skóry zniszczonej, podrażnionej, suchej, z trądzikiem różowatym i dermatozą.
Kup teraz na Allegro.pl za 20 zł - Syrop z kwiatów czarnego bzu 250ml (9085019993). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Kwiaty czarnego bzu mogą wpływać na układ krwionośny, dlatego syrop z kwiatów czarnego bzu powinien być unikany na dwa tygodnie przed zaplanowaną operacją. Pamiętaj, zawsze przed rozpoczęciem stosowania jakiegokolwiek suplementu diety, w tym syropu z kwiatów czarnego bzu, warto skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem. Podsumowanie
20tA5. Opis Ocet domowy z kwiatu bzu czarnego – własnoręcznie wykonany tradycyjną metodą, jest to ocet żywy, aktywny biologicznie. Ma owocowy aromat. Świetnie sprawdza się w kulinariach i kosmetycznie, można go też używać rano na czczo jak jabłkowy. Ocet ma właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybiczne i przeciwzapalne. Stosowany zewnętrznie pomaga likwidować trądzik, redukuje blizny i regeneruje włosy. Zawiera enzymy, które zmniejszają wydzielanie sebum oraz przyspieszają gojenie niedoskonałości. Przepis na tonik: W buteleczce trzeba zmieszać jedną część octu z czterema częściami wody, potrząsnąć i używać po umyciu twarzy rano i wieczorem przy pomocy płatka kosmetycznego. Po 10-15 minutach należy zmyć twarz chłodną wodą. Przepis na okłady z octu na zmarszczki mimiczne: Wymieszaj 5 łyżek octu z 1/2 litra zimnej wody mineralnej. Nasącz roztworem kawałek gazy lub wacik kosmetyczny i połóż na twarzy, w miejscu zmarszczek. Po 10 min. zdejmij kompres i opłucz skórę chłodną wodą. Stosuj okłady codziennie wieczorem. Naturalne kwasy zawarte w occie domowym pomagają na łupież, infekcje skóry i działają kojąco na skórę głowy. Ograniczają swędzenie i łuszczenie się skóry. Ocet można po prostu wmasować w skórę głowy, zostawić na kilka minut i umyć włosy delikatnym szamponem. Można również samodzielnie przyrządzić mieszankę z octu domowego oraz olejku z drzewa herbacianego i stosować w ten sam sposób. Z octu domowego można też zrobić płukankę do włosów- po myciu nałóż na włosy ocet, zostaw na pół godziny, po czym spłucz, aby pozbyć się zapachu. Nada to włosom blasku i zapobiegnie ich wypadaniu oraz zapobiegnie łupieżowi. Stosowanie wewnętrzne: ocet domowy wyrównuje równowagę zasadowo- kwasową organizmu. Wbrew pozorom służy odkwaszaniu organizmu. Stosowanie: ocet stosujemy w małych dawkach. Ocet domowy można zażywać profilaktycznie. Dorośli: dwa razy dziennie 2 łyżeczki octu z 2 łyżeczkami miodu na pół szklanki przegotowanej wody. Pić należy 2 – 3 razy dziennie bezpośrednio przed posiłkami małymi łyczkami. Łyżeczka octu wlana do szklanki wody i wypijana regularnie obniża gorączkę i hamuje rozwój infekcji. Ocet działa także odchudzająco: pobudza procesy trawienne ułatwiając spalanie większych ilości kalorii. Przeciwwskazania: osoby mające wrażliwy żołądek lub/i problemy z wątrobą powinny bardzo ostrożnie i w niewielkich ilościach stosować ocet domowy jako dodatek do potraw. Pojemność: 200 ml
Bez czarny kwitnie od II połowy maja do czerwca. Teraz jest okres zbioru kwiatów bzu czarnego – Flos Sambuci (ang. Black elder flower). Bez czarny jest małym drzewkiem lub krzewem, dorastającym do ok. 8 m wys. Często rośnie na skrajach lasów, przy rowach melioracyjnych, na miedzach, na przychaciach, przy rzekach. Kwiat i owoc bzu czarnego – Flos et Fructus Sambuci nigri są dostępne w sklepach zielarskich. Objęte są przez Farmakopeę Polską VI. Zgodnie z FP VI kwiat bzu powinien zawierać nie mniej niż 0,8% flawonoidów, w przeliczeniu na kwercetynę C15H10O7. Popiołu nie więcej niż 9% (wg FP III nie więcej niż 8%). Oficjalna dawka wg FP VI kwiatu bzu czarnego wynosi 3 g (jednorazowa) i 10 g (dobowa) w odwarach. Kwiat bzu czarnego najlepiej wysuszyć w ciemnym dobrze przewietrzanym pomieszczeniu, aby kwiaty uzyskały po wysuszeniu przyjemny silny zapach i kremową barwę. Ze świeżych kwiatów bzu czarnego można przyrządzić syrop. Oberwane same kwiatuszki, świeże, bez szypułek można dodawać do surowego ciasta naleśnikowego (mleko, mąka, jajko, sól, cukier) i smażyć jak naleśniki, podawać z syropem orkiszowym lub klonowym, albo miodem. Bez czarny – Sambucus nigra L., czerwiec 2008 r., Swarzędz W klasyfikacji systematycznej, bez czarny należy do rodziny przewiertnicowatych – Caprifoliaceae, czyli tam gdzie zaliczany jest także wiciokrzew (Lonicera), czy kalina (Viburnum). W dawnych systematykach (Linneusza) bez czarny zaliczany był do rodziny Viburneae, czyli kalinowatych. Kwiat bzu czarnego jest typowym surowcem flawonoidowym. Skład ilościowy: flawonoidy – 1,5-4%, w przeliczeniu na kwercetynę, triterpeny – ok. 3% (alfa-amyryna, beta-amyryna – ok. 1%, kwas oleanolowy, kwas ursolowy), fitosterole – 0,11-0,15% (kampesterol, beta-sitosterol, stigmasterol), kwasy fenolowe – 4-5% (kwas chlorogenowy 3%), olejek eteryczny – 0,15-0,5%, związki mineralne 8-9%. Spośród kwasów fenolowych: kwas kawowy, kwas ferulowy, kwas p-kumarowy, kwas chlorogenowy. W kwiatach są również: garbniki, nitrylozydy (sambunigryna), pektyny, śluzy, etyloamina, izobutyloamina, kwas walerianowy, cholina, sporo soli potasu. Wodne wyciągi z kwiatów bzu czarnego uszczelniają i wzmacniają naczynia krwionośne, rozszerzają naczynia wieńcowe, poprawiając krążenie krwi w obrębie serca. Ułatwiają odkrztuszanie zalegającej wydzieliny śluzowej w drogach oddechowych. Obniżają gorączkę, działają napotnie. Wzmagają diurezę i wydalanie szkodliwych produktów przemiany materii. Mają też wpływ spazmolityczny na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego i dróg moczowych. Wskazania: kaszel, nieżyt oskrzeli, katar, przeziębienie, choroby zakaźne, gorączka, kruchość naczyń krwionośnych. Obecność flawonoidów i fitosteroli działa korzystnie w terapii wspomagającej przerost gruczołu krokowego, zapalenie układu moczowego. Ponadto do kuracji odtruwających i przeciwzapalnych przy zatruciach i przewlekłych chorobach skóry. Kwiat bzu czarnego – Flos Sambuci nigri, czerwiec 2008 r, Swarzędz Napar z kwiatu bzu czarnego zastosowany na skórę i błony śluzowe działa przeciwzapalnie, antyseptycznie i przeciwobrzękowo. Doskonale zapobiega powstawaniu „worków i cieni pod oczami”. Przy zapaleniu spojówek polecam okłady z naparu. Kwiaty naparzane w mleku do przemywania skóry zniszczonej, podrażnionej, suchej, z trądzikiem różowatym i dermatozą. Okłady z naparu na piersi przy zapaleniu. Płukanki i nasiadówki z naparu przy zapaleniu narządów płciowych (zapalenie jądra, zapalenie warg sromowych, rany i podrażnienie prącia i cewki moczowej u kobiet). Napar na mleku lub wodzie rozjaśnia cerę i łagodzi przebarwienia na skórze. Napar na wodzie i mleku można osłodzić miodem naturalnym i podawać małym dzieciom. Na 1 szklankę wrzącej wody lub mleka bierze się 1-2 łyżki rozdrobnionych kwiatów. Przy nieżytach układu oddechowego i przeziębieniu pić co 2 godziny po 100 ml. Przy innych chorobach 2 szklanki dziennie przez 1-2 tygodnie, następnie 1 szklanka dziennie (pękanie naczyń krwionośnych, profilaktyka kamicy moczowej, kuracje odtruwające, przy chorobach skóry). Syrop z kwiatów bzu czarnego: zebrać 2 wiaderka 8 l kwiatów bzu, przemielić przez maszynkę do mięsa, zalać 10-12 l wody i zasypać 4-5 paczkami kwasku cytrynowego, zagotować i odstawić na noc. Następnie przecedzić. Podgrzać, dodać 5-6 kg cukru, wymieszać. Wlewać do butelek lub słoików umytych i wypłukancyh w gorącej wodzie, zakręcać na gorąco pokrywkami z uszczelką. Odczekać aż pokrywki zaciągnie. przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Syropek doskonały do picia i jako dodatek do herbaty, rozcieńczania wodą zdrojową. Środek wzmacniający, bogaty we flawonoidy, witaminy, potas i fitosterole, znakomity na kaszel, osłabienie i jako środek regulujący przemianę materii. 1. Zbiór kwiatów bzu czarnego 2. Mielenie kwiatów bzu czarnego 3. Zalewanie kwiatów wodą z kwaskiem cytrynowym, gotowanie, odstawienie z ognia, maceracja całą noc pod przykryciem 4. Na drugi dzień cedzenie, podgrzanie, dodanie cukru, rozlewanie gorącego do słojów lub butelek, z bzu czarnego – Sirupus Sambuci nigri, Swarzędz, 6 czerwiec 2008 r. W Austrii, Szwajcarii i Niemczech można kupić soki i napoje oparte na soku z kwiatów bzu czarnego. W Polsce oraz w wymienionych wcześn iej krajach dostępne są również soki z owoców bzu czarnego.
Dzień dobry, Jak pewnie wiecie, w Małopolsce wszystko dzieje się dużo szybciej. Szybciej taje śnieg, szybciej kwitną róże, szybciej zakwitają i przekwitają bzy. Teraz na przykład na Plantach znajdziecie lipy, na których w jednym momencie są pączki kwiatowe, kwiaty i zielone orzeszki. Okolice Krakowa stoją bzem czarnym. Kilka dni temu jednak do domu moich Rodziców zawitał prezent: oranżada z kwiatów bzu (niektórzy mówią, że to „szampan” bzowy, bo bąbelkuje całkiem jak szampan), przygotowana przez Panią Zosię, farmaceutkę z sąsiedniego miasteczka. Pani Zosia zawsze dba, żeby w aptece była wystawa świeżych, sezonowych ziół, kocha naturę i robi sama wiele przetworów. Oranżadę miałam okazję skosztować dopiero po weselu przyjaciółki i jest pyszna! Przypomina nieco w smaku i „bąbelkowatości” klasyczne piwo imbirowe (przypominam tutaj, że to nazwa tradycyjna – naturalny napój gazowany, nie piwo takie jak ze sklepu) tyle, że tutaj nie dodajemy wcale drożdży ani nie przygotowujemy zakwasu (tutaj znajdziesz przepis na piwo imbirowe na zakwasie), tylko polegamy na drożdżach naturalnie występujących na kwiatach. Wiem, że w niektórych rejonach Polski sezon bzowy jest właśnie w pełni, prosiliście mnie też na Facebooku o tę recepturę, więc podam Wam oryginalny (po lekkiej edycji tylko) przepis Pani Zosi, na tę pyszną oranżadę! Bardzo dziękuję za jego udostępnienie przepisu! Uwagi techniczne: W przepisie występuje kwasek cytrynowy. Kwasek cytrynowy jest normalnie używany w zielarstwie do konserwacji (powie Wam to każdy zielarz, farmaceuta, biochemik etc., który cokolwiek liznął receptury), jest to obecny cykl Krebsa. Wiem, że wiele osób się wzdraga przed kwaskiem cytrynowym, więc wtedy musicie eksperymentować z cytrynami na własną rękę (to jest ten sam wzór chemiczny co w cytrynie). W zielarstwie używa się też np. kwasu mlekowego i innych „chemicznych” rzeczy, dałabym pewnie sok z około 5 zamiast kwasu, ale nie dam Wam 100% gwarancji, że tak będzie. Polecam butelki plastikowe, szklane mogą zostać rozsadzone. Ewentualnie na pierwszym etapie fermentacji dajcie plastik i potem możecie spróbować z przelać do butelek do szampana (muszą być to po prostu mocne butelki!). Ale jakby co, to Was ostrzegałam! Z tego co mi wiadomo, butelki bez BPA ma Kropla Beskidu, inne firmy to nie wiem (te zielone to po bardzo smacznej i popularnej tutaj wodzie „Piwniczance”). Generalnie najlepiej zrobić i wypić. Wybierajcie bez, który ładnie pachnie. Pani Zosia napisała, że oranżadę można przechowywać nawet pół roku. Nie mam powodu, żeby jej nie wierzyć, chociaż u mnie napoje fermentowane inne dłużej niż 3 tygodnie to nie postały, bo wszyscy je wypijali. Oczywiście, jakby nie patrzeć, to oranżada ma w sobie „E” – E 300 (czyli witaminę C, która jest w każdej cytrynie) oraz E 330, jeśli stosujecie kwasek cytrynowy (jeśli nie, będzie miała więcej E 300). Jak widzicie, oranżada jest naprawdę gazowana! Oranżada z kwiatów bzu wg. Pani Zosi Składniki: 45-50 baldachimów bzu czarnego 4,5 kg cukru (ja bym dała brązowy – KH) 30 litrów wody (użyłabym możliwie miękkiej, filtrowanej) 1 kwasek cytrynowy (patrz: uwagi techniczne) 5 cytryn (obranych ze skórki + sok wyciśnięty, najlepiej eko albo jakieś inne dobre, sparzone, umyte) butelki plastikowe i/lub szklane (patrz: uwagi techniczne) Przygotowanie: Zagotowujemy wodę, wsypujemy do gotującej wody cukier i mieszamy. Czekamy, aż odrobinę ostygnie i dodajemy sok z cytryn, skórkę, kwasek cytrynowy i kwiaty bzu. Przykrywamy oraz pozostawiamy na dobę. Kolejnego dnia przesączamy przez gazę, zlewamy do butelek plastikowych (ja radziłabym zostawić kilka centymetrów luzu w butelce – KH), zakręcamy i wystawiamy w dobrze nasłonecznione miejsce (np. na parapet). Po ok. 6-12 godzinach (w zależności od temperatury) oranżada powinna być gotowa: sprawdzamy, czy butelki są twarde. Jeśli są, to znaczy, że już jest. Przekładamy oranżadę do chłodnego miejsca, żeby spowolnić fermentację (np. do spiżarki), gdzie może stać nawet 6 miesięcy lub dłużej. I to tyle, przepis wydaje się być bardzo prosty, prawda? W każdym razie wszyscy, którzy mieli okazję spróbować lemoniady, potwierdzają, że jest pyszna! PS. Ja bym pewnie dodała odrobinkę imbiru świeżo tartego ;-) Podobał Ci się wpis? Podaj dalej!
ocet z kwiatu czarnego bzu